piątek, 9 października 2015

Suwalczanka -Tilda


Witam Was bardzo cieplutko.
Tak jak zapowiadałam wracam z Tildami !
Och jak bardzo się za nimi stęskniłam.....

Wiecie że nie nadaję moim Tildom imion -
do tej pory były to nazwy narodowości;
od  teraz zaczynam je nazywać 
po miastowemu ;-)

Od nazwy miasta do którego dany anioł frunie ;-)

I tak przedstawiam Wam -Suwalczankę.




 Uszyła sobie breloczek z malutką Tildą,
którą widać na tym zdjęciu . 



Pozdrawiam i życzę udanego weekendu -S.

6 komentarzy:

  1. Twoje Tildy są tak cudowne! Pięknie reprezentują każde miasto i kraj:) Stęskniłam się za nimi, a tu proszę, są i takie śliczne:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Może ją spotkam , bo mieszkam w tym regionie. :) Piękna tilda. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Ładna ta nasza "krajanka".... Malutka jest po prostu cudna....Gorące buziaki . jeszcze raz dziękuje....

    OdpowiedzUsuń
  4. Elegancka tilda, podziwiam małą, bo sama uszyłam też jedną i myślałam, że z mniejszą będzie łatwiej, a to dopiero wyzwanie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piekne te Twoje lalki...musze taka sobie sprawić...tylko czy potrafię.....

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczna anielica :) brelok bardzo pomysłowy duży więc od razu wpada w ręce :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny na moim blogu i pozostawienie po sobie śladu -komentarza ;-)