środa, 28 października 2015

pingwinek ;-)

Witam Was bardzo cieplutko .

Dziś pingwinek z mojej bandy ;-)







 A tu pingwinek , zebra i myszka Mini w komplecie ;-)
Pozdrawiam S.

wtorek, 27 października 2015

Zebra

Witam Was bardzo cieplutko .

Kolejne zwierzaczki w mojej pracowni  powstają lawinowo;-)
Czyli wkręciłam się na maxa ;-)
Dziś Zebra - czyli laleczka w przebraniu zebry ;-)





Pozdrawiam Was cieplutko S .

czwartek, 22 października 2015

Jesienny niedźwiadek

Witam Was bardzo cieplutko.

Jesień rozgościła się już na dobre -by jej było miło 
w mojej pracowni powstał niedźwiadek
z kolekcji rosyjskich laleczek w barwach jesieni.









ściskam Was jesiennie -S.

wtorek, 20 października 2015

Kolejne Ti

Witam Was bardzo cieplutko.


Nowa książka Tildy już tuż ,tuż....
premierę ciągle przekładają a fani  ( wśród nich ja )
czekają z niecierpliwością  ;-)
Do internetu przeciekło troszeczkę wzorów z tej książki-
w tym ten;-)
Przytulnej laleczki -

Wszyscy ją szyją
  i się nie dziwie bo jest naprawdę fajna, 
 szyję się ją bardzo przyjemnie .

Ja też mam ich kilka na swoim koncie -
 i na razie nie mam dosyć.
Pokazywała już na blogu swoją Ti - tu kolejna ;-)


 i jeszcze dwie pomniejszone -





 A Wy też już macie swoją Ti ???

Pozdrawiam S.

poniedziałek, 19 października 2015

Króliczek -biała słodkość

Witam Was bardzo cieplutko .

Kolejna laleczka - dziś biało różowy króliczek .
Biel z różem jest słodkim połączeniem i taki wyszedł ten króliczek .








Mój zwierzyniec rośnie w gigantycznym tępię więc będę Was zanudzać ;-) 

Pozdrawiam S.

piątek, 16 października 2015

Chodzi lisek koło drogi....- kolejna lala

Witam Was bardzo cieplutko .
Ze mną już tak jest że jak się w coś wkręcę -to na maxa ;-)

Czyli ciąg dalszy zwierzaczkowych lal 

Dziś lisek .






Zdradzę Wam że kolejne zwierzaczki opanowały moją pracownię ;-)
pozdrawiam i życzę udanego twórczo weekendu -S.

środa, 14 października 2015

Motylek - powrót do rosyjskich laleczek ;-)

Witam Was bardzo cieplutko.

Jesienna aura sprzyja szyciu.
Wracam do swoich dawno nie szytych laleczek -rosyjskich 
w przebraniach ;-)
Pamiętacie je jeszcze ???


Dziś motylek .


 Motylek ma zdejmowane skrzydełka, oraz wszystkie ubranka -tak 
by nowa właścicielka mogła go dowolnie przebierać ;-)

W kolejce czekają kolejne zwierzaczki i owady,które 
pomalutku tu będą gościć  ;-)

Bardzo dziękuję za odwiedziny i miłe słowa ;-)
pozdrawiam S.

poniedziałek, 12 października 2015

Szpulki z babcinego kufra

Witam Was bardzo cieplutko .

Dziś chcę  opowiedzieć o pewnym projekcie .
Razem z koleżanką Anią 
wymyśliłyśmy szyciowy projekt, napisałyśmy wniosek i udało się !!

Powołałyśmy do tego celu grupę nieformalną,
Dostałyśmy środki na szycie z dzieciakami.
Łatwo nie było - potężna papierologia i do tego ogromny stres.


SZPULKI Z BABCINEGO KUFRA -to nazwa naszego projektu, 
którego celem jest pokazanie dzieciom jak kiedyś bawiono się, 
jak robiono zabawki oraz inne przedmioty użytkowe.
W pomoc nam włączyły się super wolontariuszki "babcie "
które opowiadały jak to było za ich czasów.
Liczne eksponaty zgromadzone przeze mnie pomogły nam to zobrazować .




Poza tym na każdych zajęciach szyjemy z dziećmi .
Każde dziecko projektuje samo,
 z naszą pomocą szyjemy i ozdabiamy.
Przedmioty te dzieci zabierają potem dla siebie .

Zainteresowanie zajęciami było ogromne i już po dwóch dniach od ogłoszenia naboru 
nie miałyśmy wolnych miejsc. Lista rezerwowa też szybko się zapełniła.
Projekt był przewidziany na cztery grupy 8 osobowe - czyli na 32 dzieci.
Mamy 34 bo wiadomo nie zawsze wszystkie dzieci są obecne..

Wczoraj miałyśmy półmetek projektu, który uważamy za nasz mały sukces.
Radość dzieciaczków i zadowolenie ich rodziców jest bardzo motywujące 
do tego lokalne media piszą o naszych działaniach bardzo pozytywnie ;-)

Szyliśmy już koty - o różnym stopniu trudności 
oraz poszewki na poduszki.
Oto część  naszych prac ;-)








Nasze projektowe dzieciaczki chętnie włączyły się w pomoc 
Fundacji  Kotakles i Stowarzyszenia Kociarze Mrągowo.
Oprócz szycia sobie pomogły nam uszyć
 stado kotków maskotek 
oraz takie oto poszewki na poduszeczki-

przedmioty te będą zlicytowane na aukcji,
a dochód pójdzie na karmę dla kotów 
oraz ich sterylizację 

Nasze zajęcia potrwają do końca roku- 
zakończone będą wystawą w miejskiej bibliotece.

Mam nadzieję że starczy nam sił by kontynuować nasze działania ,
tym bardziej że chętnych na udział w tych zajęciach 
ciągle przybywa ;-)

Pozdrawiam S.