czwartek, 23 lutego 2017

Wakacje Małej Myszki ;-)

Witam Was bardzo cieplutko .

Kto śledzi mój profil na Facebooku widział że byłam
wraz z moją Małą Myszką na krótkich wakacjach w Egipcie.

Dziś chcę pokazać Wam jak spędzałyśmy czas .
Dodam tylko że byłam tam u znajomej na takich mini warsztatach ;-)
Ja uczyłam ją dziać na drutach ,a ona mnie oswajała z szydełkiem .



A więc było tak ...;-)







Styczeń a tam 26 stopni ciepła .



Moje pierwsze szydełkowe wypociny ;-)
Kapelusz i strój syrenki dla Myszki .





Zaletą podróży do znajomych było to że pokazali mi jak tam ludzie żyją .
Obwieźli mnie po takich miejscach gdzie zwykły turysta się nie zapuszcza ;-)

Tu targ rybny ;-)






Port Marina 



lokalny punkt z sokami ze świeżych owoców ;-)

co widać na menu ;-)



Nie była bym sobą gdybym nie zwiedziła tamtejszej pasmanterii.

Istny raj ;-)

Szczególnie cenowy - motek nici kosztuje tak ok .40 groszy !!!!
Więc cała walizka wiecie czym była zapchana ;-)


Sklep z tkaninami .


Targ owocowo-warzywny 











W ostatni dzień trafiłam do kociej kawiarni ..
Miejsce boskie i urocze.
Jest nawet kącik rękodzielniczy gdzie codziennie panie robią co innego 
( szydełko, druty, Decoupage itp )









To była pierwsza i mam nadzieję nie ostatnia moja podróż do Egiptu.
Klimat i ludzie bardzo ciepli ;-)

mam nadzieję że nie zanudziłam Was 
pozdrawiam S.

6 komentarzy:

  1. Rewelacja :) Ależ się ta myszka najeździła i nadziwowała świata :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pasmanteria raj dla oczu 😍😍😍 myszko kawał świata zwiedziłaś 😊

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale wspaniałości, truskawki w lutym i nie spod szkła. Wyobrażam też sobie zapach przypraw. I w końcu te 26 stopni. Jest czego zazdrościć. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Och ta myszka podróżniczka...Super aranżacje...Tylko coś słabo opalona...Hi...Hi...Gorąco całuje...Pozdrawiam pa...

    OdpowiedzUsuń
  5. Wspaniała wyprawa : ) To to jest prawdziwe zwiedzanie a nie jakieś nudy rodem z biura podróży. Kochana tylko pozazdrościć i Tobie i myszce : ). W ogóle świetny pomysł na posta,chylę czoła i pozdrawiam : )

    OdpowiedzUsuń
  6. Rany Julek! Jak ja wam zazdroszczę tych klimatów, a sklepów z materiałkami i pasmanterią najbardziej... Buziaki.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny na moim blogu i pozostawienie po sobie śladu -komentarza ;-)