piątek, 27 listopada 2015

Prezenty, kiermasz i misz masz ;-)

Witam Was bardzo cieplutko,
od razu przepraszam za długą nieobecność.
Troszkę praca, troszkę zdrowie- mnie od Was oderwało .

Dziś mały misz masz ;-)

Najpierw się chwalę prezentami !!!

Kto śledzi blog Kingi z Piecuchowa to widział 
jakie cuda mi Kinga ulepiła z modeliny !



By bardziej oddać precyzję
oraz wielkość ( a raczej to- jak są malutkie )
tych cudnych zestawów celowo zdjęcie zrobiłam na telefonie .














Te cuda mają zdobić moje Tildy 
jednak coś czuję że bardzo ciężko mi będzie się z nimi rozstać.

Kinguś raz jeszcze bardzo dziękuję ;-)

Kolejną niespodziankę miałam od wszystkim znanej Anstahe -
otrzymałam od niej piękny obrazek wstążeczką malowany i świetne blaszki .




Bardzo dziękuję Ci kochana za taką niespodziankę !!!

Dzięki kochanej Ulencji zostałam zaproszona 
przez Stowarzyszenie Kobiet Mazurskich 
Dziewczyny znad Sapiny, do zaprezentowanie swojego stoiska
podczas jednego z Wieczorów Kulturowych .
Było rewelacyjnie - nie sądziłam że mam tak dużo fanek mojej twórczości ;-)



 W tą niedzielę razem z Ulą byłyśmy na kiermaszu 
organizowanym przez miesięcznik Moje Mieszkanie 
w Warszawskim  Pałacu Prymasowskim.
Uwielbiam takie spotkania - tyle blogerek  !!!
i innych gości w jednym miejscu i czasie 
coś wspaniałego .

Bardzo dziękuję za miłe słowa, rozmowy i fajnie spędzony z Wami czas;-)




Na dziś to wszystko - ściskam Was S.

3 komentarze:

  1. A ja jestem największą fanką:)
    Oj, śliczności same, jestem zachwycona dziełami Kingi, jak pomyślę, co z nich wyczarujesz... Ach...:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Rewelacja takie spotkania! Ja również jestem Twoją fanką i Kingi już teraz też, cóż za cuda!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj było bardzo super....Bardzo dziękuje kochana ....Buziaki pa....

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny na moim blogu i pozostawienie po sobie śladu -komentarza ;-)