Witam Was bardzo cieplutko.
Już pokazywałam Wam moje malutkie Tildy .
Dziś chcę pokazać kolejne, które powstają w tzn. międzyczasie ;-)
Pięć Leydis .
Każda inna .
Wszystkie lubią konie - te mechaniczne i bujane ;-)
Bardzo lubię szyć takie malutkie Tildy - odpręża mnie to i efekt jest szybki.
pozdrawiam S.
Wszystkie są przepiękne:)
OdpowiedzUsuńMaluch też fantastyczne...Aranżacja motocyklowa na czasie....Pa...
OdpowiedzUsuń