Witam Was bardzo cieplutko .
Wielkanoc minęła ale wiosna i ciepło ciągle z nami ;-)
Obiecałam pokazać moją nową maszynę, rok szyłam na pożyczonej i
nareszcie mam tą o której marzyłam
Singer one plus
Jak zobaczyłam literkę S ( S jak Sylwia i S jak Szpulka )
z igłami i szpulką to uśmiech z mej twarzy nie schodził do wieczora .
Maszyna jest moim spełnieniem marzeń,
oraz prezentem od wielkanocnego króliczka -
którego nota bene w spadku otrzymaliśmy na Wielkanoc ;-)
To jest nowy mieszkaniec mego domu -Blu.
Miniaturka ( prawie 5 kg ;-)) odziedziczona po starszej córce - cieszy tą najmłodszą .
Tylko Luna nasz beagle czuje konkurencję i do królika podchodzi z dystansem....
W te święta odwiedził nas nowy zwierzaczek mego siostrzeńca
i nie mogłam się oprzeć by Wam go pokazać ;-)
Dzielnie pozował na mojej maszynie ...
Pozdrawiam S.
marzenia się spełniają............. Agata
OdpowiedzUsuńNo to zajączek bogaty był!:)
OdpowiedzUsuńZwierzyniec cudny .....Ale maszyna to najcudowniejsza rzecz jaka mogła się u Ciebie pojawić....Pa....
OdpowiedzUsuńZwierzaki słodkie, ale maszyna.. wow. Piękna :) A ten nadruk z iglami dodaje jej uroku.
OdpowiedzUsuń