Witam Was bardzo cieplutko .
Dziś chcę Wam pokazać mój pierwszy haft wstążeczkowy.
Mistrzem takiego haftu dla mnie jest Anstahe i bardzo daleko mi do niej.
Zainspirowana jej cudownymi pracami chciałam spróbować swoich sił,
udało mi się to dzięki zajęciom dla dorosłych w naszym Domu Kultury.
Nasza instruktorka zna się na rzeczy bo sama bardzo ładnie haftuje ,
przygotowała nam wszystkim jednakowe obrazki z nadrukowanym motywem oraz ze strzałeczkami
pomocniczymi tak byśmy wiedziały jak prowadzić wstążkę .
tak wyglądał surowy obrazek .
Każda z nas robiła innymi wstążeczkami i powstały
fajne i różne prace.
Oto dwa z nich -
Haft wstążeczkowy skradł moje serce i już wiem że będę się w to bawić ;-)
Palce bardzo bolą , ale warto .
Prace Anstahe są tak bardzo inspirujące że mogła bym na nie patrzeć godzinami.
moją pracę dedykuję właśnie Anstahe
i z pokorą czekam na jej opinię !
Pozdrawiam S.
Dzięki temu, że zostawiasz u mnie komentarze jestem u Ciebie. Nadal nie wiem jak zostać Twoim obserwatorem. Haftem bardzo mnie zaskoczyłaś, wyszło rewelacyjnie i pracuj dalej, bo widzę wielki talent. Moich pierwszych prac nie śmiałabym pokazać, a Twoja już jest wyjątkowa. Cieszę się bardzo, bo wbrew i na przekór wszystkim bedę udowadanić, że wstązka to nie kicz, tylko trzeba ją pięknie przedstawić. Witaj w klubie i dziękuję za dedykację.
OdpowiedzUsuń