Witam Was bardzo cieplutko.
Znalazłam ostatnio w fajnym sklepie z dekoracjami takie oto pantofelki.
Przecenione, więc "okazja" i wzięłam od razu dwie pary .
Szykując się na kiermasz, wykańczałam zaczęte anioły .
Postanowiłam przymierzyć pantofelki moim damom i o dziwo
jak w bajce o Kopciuszku na jedną pasowały ;-)
Szkoda tylko że te buciki są tak kruche i strach by Anioł ich nie pobił....
będą tylko od święta.... to może przetrwają .
Pozdrawiam S.
Mozna by takie trzasnąć z modeliny, pomalować, polakierować...jak myslisz?
OdpowiedzUsuńTeż mi to chodziło po głowie....
UsuńŚliczne te buciki:)
OdpowiedzUsuńPantofelki małej księżniczki....Super....Ale pasowała by do nich wieczorowa suknia....Buziaki pa...
OdpowiedzUsuńWitaj przwędrowałam sobie do ciebie od Ulencji a i widzę że ma siostra ma fajny sposób na takie buciki jestem za pomysłem jak potrafisz z modeliną tworzyć to nic tylko brać się wspaniałe pomysły dodam jeszcze że szukam kogoś kto by mi wykonał modelinowe guziczki ozdobne typu - owoce, grzyby i różne inne - ślicznie tu u ciebie również podpatrując Ulę zaczęłam kupować naparstki porcelanowe ale takie farta ti ja nie mam jak ty by kupić w jeden dzień tyle wspaniałych rzeczy - ja zapraszam cię do mnie i jak ci się spodoba to bardzo będzie miło ze wspólnego odwiedzania - chciałm cię dodać do obserwatorów ale nie widzę u ciebie tej opcji może z czasem ją założysz życzę ci wspaniałego tygodnia i jak wszystkim buziaki ślę Marii
OdpowiedzUsuń