Witam Was bardzo cieplutko .
Zima w pełni za oknem i w mojej pracowni również.
Oprócz tej żeliwnej kozy, opalam swoją dziuplę kominkiem na świece, który sama ulepiłam z gliny .
Na zajęcia ceramiczne, które się odbywają w naszym Domu Kultury uczęszczam już dwa lata.
Jest tam świetna atmosfera, bo i babeczki, które tam chodzą są super.
Wracając do zimy to poubierałam koniki morskie.
Oby do wiosny !!!!
Pozdrawiam S.
super koniki!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i oby tak dalej! :)
Koniki morskie to moje najukochańsze zwierzaki:)
OdpowiedzUsuńTwoje są super i jakie zaopiekowane- w czapeczkach i szaliczkach:)
Serdeczności:)
M.Arta