poniedziałek, 29 sierpnia 2016

Wakacje ...

Witam Was bardzo cieplutko .

Mocno Was przepraszam za tak długą nieobecność - 
zarobiona jestem i na nic nie mam czasu .
Dostałam mocno po głowie od Was kochane i postaram się to jakoś nadrobić ....

Na bieżąco jestem na facebooku 
-prościej z telefonu jest wrzucić same fotki na koniec pracy ;-)

Ale od początku -



Wraz z Moją Kochaną Ulencją , byłyśmy na kiermaszu w Węgorzewie.
Towarzyszyły Nam tym razem nasze nowe przyjaciółki blogowe z 
Kokardki Rusłany -Rusłana i Asia.
Trzy dni razem spędzone - na długo zapadną Nam w sercach !!!!
To był jeden z fajniejszych akcentów tych wakacji.

Oprócz ciągłego szycia - znalazłam czas na pierwszy
 od 12 lat długi (10 dniowy ) urlop .
Razem z Małą Myszką wybrałyśmy się na zwiedzanie Norwegi.






Piękny kraj ,piękny urlop i piękną zdobycz  stamtąd przywiozłam ;-)


Norweg dziki - 
jechała Tilda , ale w Polsce okazało się że to kocurek 
więc nazywa się Oslo ;-)

Oslo zamieszkał u mojej mamy razem ze swoim przyjacielem Luckiem .

Oba są urodzone w tym samym czasie ,ważą tyle samo a różnicę widać
gołym okiem ;-)


Pomagają mi dzielnie w mojej pracowni , 
która od dziś znowu ma mały remoncik ;-)

Nie chcę Was zanudzać,
 więc to co przez ten czas uszyłam pokażę w następnym poście .
Ściskam Was mocno i dziękuję że o mnie pamiętacie .

Wasza Szpulka

3 komentarze:

  1. Muszę Cię częściej dyscyplinowac, bo proszę, post już jest. Cieszę się, że miałas tak udane wakacje. Kiciuchy cudne, cudniaste. Teraz poproszę o wiele, więcej zdjęć.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kiciuch cudny, ale jak Ci się udało załatwić te wszystkie formalności? Pisz częściej i wstawiaj duuużo zdjęć! Pozdrowionka.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zdjęcia chłodne, ale widoki boskie!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny na moim blogu i pozostawienie po sobie śladu -komentarza ;-)