Witam Was bardzo cieplutko.
Wraz z wiosną przyszedł czas na wiosenne porządki w mojej pracowni .
Zimą mało czasu tu spędzałam więc bałagan był spory .
Dodatkowo tata oddał mi jeszcze jedno
- malutkie pomieszczenie do magazynowania rupieci.
Dwa dni ciężkiej pracy , malowanie ,sprzątanie i można szyć ;-)
Oto migawki w mojego świata ;-)
pozdrawiam S.
Pracownia super :) U mnie wychodzi na to, że w przyszłym roku dorobię się swojej :)
OdpowiedzUsuńWspaniała pracownia, zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńZ tej bajkowej pracowni podwinęłabym Ci ten zarąbisty cyganek !
OdpowiedzUsuńObłędnie piękne miejsce! Jakie schody! Jakie maszyny! Muszę pomyśleć o ogrzewaniu taką kozą, bo olejowiec i dmuchawa generują koszmarne koszty, a i tak ciągle wychodzi wilgoć...
OdpowiedzUsuńhttp://przystanek-klodzko.pl