Witam Was bardzo cieplutko.
Nie było mnie tu troszeczkę - brak zdrowia i czasu to spowodował ;-(
Ale wróciłam i mam nadzieję że już nic mi nie przeszkodzi w blogowaniu ;-)
Jakiś czas temu pisałam Wam o warsztatach zorganizowanych przez nasz Dom Kultury .
Zainteresowanie i radość dzieciaczków z którymi szyłam maskotki była tak duża ,
że wraz z koleżanką postanowiłyśmy zorganizować takie warsztaty cykliczne .
(kto śledzi naszego facebooka to widział )
Zainteresowanie takimi zajęciami było ogromne !!!
( choć bez reklam - rozeszło się po mieście drogą pantoflową )
Mamy zapisy na kolejne trzy terminy ;-)
Pierwsze odbyły się w tą sobotę .
Cztery godziny zaowocowały takimi pięknymi maskotkami uszytymi przez małych uczestników naszych zajęć.
Niestety praca zawodowa i inne obowiązki ograniczają nas tak czasowo - że możemy takie spotkania z dziećmi organizować tylko w soboty i to raz na trzy tygodnie .
W niedzielę zostałam zaproszona na 10 urodziny mojej chrześnicy.
Tam też stawiłam się z maszyną do szycia i niezbędnymi gadżetami,
by urodzinowo z koleżankami
by urodzinowo z koleżankami
solenizantki poszyć maskotki .
Koleżanki Wiki były zachwycone takimi innymi atrakcjami.
Piękne to wszystko jest przeogromnie i jakie miłe,że mamy takie zdolne dzieci : ). Ech,szkoda,że u mnie dom kultury jakiś taki uśpiony ; ). Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedzinki : ).
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podoba takie spędzanie czasu,przynajmniej dzieciaczki coś z tego miały
OdpowiedzUsuńSama chętnie uszyłabym coś z Wami:)
OdpowiedzUsuńTo były bardzo pracowite urodziny....Całuski pa...
OdpowiedzUsuńSuper cudaczki :)
OdpowiedzUsuń