wtorek, 2 grudnia 2014

Prezenty, kiermasze- czyli misz-masz świąteczny ;-)

Witam Was bardzo cieplutko.
Bardzo dawno mnie tu nie było - ale takie czasy...

Dziś do Was wracam z fotorelacją z kiermaszu w Warszawie,
jak już wspominałam w Pałacu Prymasowskim gościliśmy na zaproszenie 
redakcji Mojego Mieszkania.
Ja byłam tam z dobrze Wam znaną blogerką ,oraz Kobietą z Pasją 2013
W tym roku na wszystkie kiermasze ( te co były i te co będą )
jeździmy razem - pomimo malutkiej ;-) różnicy wieku , nadajemy na podobnych falach,
 świetnie się rozumiemy i mieszkamy niedaleko ( 50 km ) siebie.




 Tak było w Warszawie .
W tym tygodniu byłyśmy razem na kiermaszu w Elblągu
- niestety zapomniałam aparatu...
To nic do świąt jeszcze kilka wspólnych wyjazdów przed nami
więc nadrobię fotkami.

Na kiermaszu w Warszawie spotkałyśmy wiele blogerek.
Najbardziej zapamiętam spotkanie z Dianą i jej prześliczną córeczką .
Pozdrawiam Was dziewczyny !!!! 

Od Diany dostałam w prezencie ślicznego zimowego skrzata 

 super ozdoba mego małego mieszkanka .
Diano bardzo dziękuję !!!!

A będą  przy podarkach - to serdecznie zapraszam na zapisywanie się
 na moje Candy -  zostało tylko kilka dni ;-)

W przedświątecznym klimacie dostałam przesyłkę,
 którą muszę się tu przed Wami pochwalić -
Otóż Agatka- dobrze Wam znana Mała Sowa
przysłała mi takie cuda -

Dziękuję Ci Kochana za pamięć i śliczny list dołączony do tych Słodziaczków !

Post zrobił się dość długi -ale to przez długą mą nieobecność tu .

Na koniec chcę Wam pokazać coś zimowego -mojego..






Pozdrawiam i dziękuję Wam za komentarze S.

6 komentarzy:

  1. Foto relacja bardzo udana a i ozdoby piękne pozdrawiam i życzę owocnych wyjazdów

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawa fotorelacja! Z niecierpliwością czekam na kolejne :-)
    Uściski :-*

    OdpowiedzUsuń
  3. Aż żal, że mnie tam nie było...:(
    Cieszę się, że Ci się spodobało:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super stoisko miałyście, chyba bym tak szybko nie odeszła od niego. Nie mogłabym nacieszyć oczu takimi ślicznościami.

    OdpowiedzUsuń
  5. No kochana przecież to zupełnie malutka różnica....Dziękuje, że jesteś .....Buziaki pa....

    OdpowiedzUsuń
  6. Dlaczego ja ciągle nie mam czasu??? Cudownie było Cię poznać :) piękne prace tworzysz jak i Ula, ja nie miałam aparatu, a skrzydełek jeszcze nie spożytkowałam jednak jak to zrobię na pewno się pochwalę

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny na moim blogu i pozostawienie po sobie śladu -komentarza ;-)