Witam Was cieplutko.
Jak ja lubię takie soboty, kiedy człowiek nic nie musi...
Oczywiście obiad sam się nie ugotuje, a dom sam się nie posprząta ...
Ale za to do południa mogę chodzić w koszuli i sączyć kawę.
Moja najnowsza Tilda też w koszuli i kapciach.
Wam też życzę leniwej soboty.
Pozdrawiam S.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny na moim blogu i pozostawienie po sobie śladu -komentarza ;-)